
Bobbie nie jest typową damą w potrzebie. Jej język przypomina bardziej doświadczonego dokerów, a styl jazdy mógłby zaimponować nawet najbardziej doświadczonym kierowcom rajdowym. To z pewnością nie pomaga jej w unikaniu problemów. Ale Bobbie jest nieugięta, przemierza mniej znane zakątki Ameryki, daleko poza zasięgiem medialnej uwagi, zmierzając do miasteczka, które kiedyś nazywała domem.
Na odległym, zapomnianym przez Boga fragmencie autostrady w Nowym Meksyku, spotyka miejscowego szeryfa na stacji benzynowej. Mężczyzna jest nieco ekscentryczny, ale nie na tyle, aby Bobbie poczuła się zaniepokojona. To błąd. Okazuje się, że jest to psychopatyczny autokrat, który terroryzuje całą okolicę i postanawia uczynić Bobbie swoim następnym celem.
Pościg, jak z dreszczyka emocji, prowadzi przez opuszczone drogi, kierując się w stronę krwawego rozstrzygnięcia. Zgodnie z niepisanej zasadą horroru, tylko najsilniejsi – lub najbardziej zepsuci – przetrwają do końca.
Moje wpisy to efekt bzika na punkcie kina i seriali. Oglądam, analizuję, zachwycam się (lub narzekam) i dzielę się tym wszystkim tutaj. Spodziewaj się szczerych recenzji, zabawnych analiz i odrobiny nerdowskiego podejścia do fabuły. Jeśli szukasz idealnego filmu na wieczór albo chcesz wiedzieć, czy nowy hit Netflixa jest wart uwagi – dobrze trafiłeś!
Komentarze
Sortowanie według najpopularniejszych