
Pisarz, zmęczony uprzywilejowaną elitą, która czerpie korzyści z mrocznej strony show-biznesu, zdecydował się na użycie pseudonimu. Tworząc pod tym fałszywym imieniem i nazwiskiem, napisał książkę, która nieoczekiwanie zanurza go głęboko w wir szaleństwa i hipokryzji – dwóch elementów, na które rzekomo pluł z niesmakiem. Jego frustracja bije z każdej strony, a ironia sytuacji jest prawie namacalna.
Cześć, nazywam się Mariusz Chmielecki! Thrillery i kryminały to mój ulubiony gatunek – mroczne, pełne napięcia i zmuszające do refleksji. W swoich recenzjach skupiam się na konstrukcji intrygi, klimacie grozy oraz aktorstwie. Uwielbiam zaskakujące zwroty akcji, ale równie cenię realizm postaci i atmosfery. Dołącz do mnie i razem zanurzmy się w mega seansie!
Komentarze
Sortowanie według najpopularniejszych